mar 27 2004

ZmIaNy :D


Komentarze: 3

Hey misiaki! Powróciam z bardzo wielkimi zmianami, dodalam nowe stronki, dollsiki i teraz bede sie starala dodawac nowe rysunki do kazden z notek :D (oczywiscie nic sama nie zrobilam, tylko wsio mi zrobili moja koffana przyjacioleczka Martusia). Wlasnie dzisiaj wrocilam od Niej po zajebistej nocce :D, w koncu mialysmy okazje sie wygadac, wysmiac, powyglupiac...:] Jestem bardzo zadowolona :P. A tak przy okazji pobytu u Niej moglam sobie w koncu porozmawiac z moim tatusiem :D, ale oczywiscie dowiedzialam sie paru nie za ciekawych rzeczy...narazie pozostawie je dla siebie :(. Tak w ogole to w piatek nie bylam w szkole :D, poszlam sobie z kumplami na waksy :), i naorawde bylo o wiele ciekawiej niz w szkole. Polazilismy troche po alejach i poszlismy do pubu :D, oczywiscie w poniedzialek tez idziemy odwiedzic to miejsce, ale to juz nie beda wagary, bo mam teraz rekolekcje z czego sie bardzo ciesze, w koncu odpoczne od tej nauki :P. w sumie to juz sie nic takiego ciekawego nie wydarzylo, albo jak zwykle o czyms zapomnialam :D Wlasnie chcialam powiedziec ze Tu$ka robie wspaniale ciasta, po prostu niebo w gebie :P. Nio coz koncze juz ta notke, w najblizszym czasie bede sie starala dolaczac do mojego bloga nowe linki i ciekawe rzeczy...3majcie sie cieplutko Buziaczki for @ll PAPA :))

             

cindy : :
Tu$ka
28 marca 2004, 17:23
Cóż ja moge dzięki za te wszystkie komplementy :P To wsoi Twoja zasługa tyle Ci napisze. Pozdrawiam i 3m się!
28 marca 2004, 11:41
Hey Słodziutki Misiaczku *:*:*:* zauważyłem że wziełaś się za swojego blogaska tzn. za jego pisanie :D muszę przyznać że te notki ci Skarbie bardzo fajnie wychodzą masz o czym pisać nio ja się oczywiście nie dziewie wkońcu jesteś bardzo Zakręcona ale pozytywnie oczywiście :D:D:D Przesyłem ci Koteczku całe mnustwo gorących buziaczków oby tak dalej z tym twoim blogaskiem 3maj sie Agusiu papatki :*:*:*:*:*
W4tcHD()G
28 marca 2004, 11:26
Zmiany,zmiany,zmiany...wszyscy cos lub sie zmieniaja ,tylko ja sie rozleniwilem przez ta zime ...i mi sie poprostu niechce...no nawet w pokoju posprzatane to nie pamietam kiedy ostatni raz bylo ->cheba na Boże Narodzenie...ale dobrze jest ,2 scieżki są:do kompa i do wyra i narazie mi z tym wygodnie...a Wielkanoc przyjdzie to sie ten motłoch jakos ogarnie....no ale mam zamiar sie wziasc za siebie...zaczac sie intensywniej uczyc bo sesja juz w czerwcu i pasowalo by nad kondycja popracowac i rzucam palenie....bo teraz to jest tragedia->jak zdarzy mi sie nagly sprind do autobusu...to jestem wdzieczny konstruktorom \"Ikarusów\" za umieszczeni rurek przy drzwiach ,bo bym juz nie wsiadł....pozdrawiam i życze wszystkiego najlepszego.....

Dodaj komentarz